Zakwaszenie żołądka - dlaczego jest kluczowe dla zdrowia?

Wielu z nas choć raz doświadczyło zgagi: pieczenia w przełyku, nieprzyjemnego posmaku kwasu w gardle, uczucia ciężkości po posiłku. Często sięgamy wtedy po środki „na zgagę”, które neutralizują kwas żołądkowy. Ulga przychodzi szybko, ale... czy na pewno idziemy w dobrym kierunku?

Czym naprawdę jest zakwaszony żołądek?

Choć pojęcie to nie istnieje oficjalnie w medycynie, dla uproszczenia tak właśnie się mówi. A chodzi o coś bardzo ważnego: odpowiednie pH żołądka, które powinno wynosić od 1,5 do 3,5 - to bardzo kwaśne środowisko. Takie warunki są niezbędne do:• prawidłowego trawienia białek• wchłaniania minerałów (np. cynku, magnezu) i witamin (zwłaszcza B12)• aktywacji enzymów trawiennych• prawidłowego funkcjonowania bariery między żołądkiem a przełykiem

Gdzie leży problem?

Kiedy czujemy zgagę, często winimy nadmiar kwasu. Tymczasem najczęstszą przyczyną zgagi jest niedostateczna kwasowość żołądka, czyli zbyt wysokie pH, a nie jego nadmiar. Dlaczego?

Bo przy zbyt wysokim pH (czyli zbyt małej ilości kwasu), zawór między żołądkiem a przełykiem - zwany dolnym zwieraczem przełyku - nie działa prawidłowo i się rozszczelnia. Kwaśna treść cofa się wtedy do przełyku i wywołuje pieczenie. A my, zamiast wspomóc zakwaszenie żołądka, jeszcze bardziej je neutralizujemy.

Jakie są skutki zbyt wysokiego pH w żołądku?

Odkwaszony żołądek to prawdziwy problem nie tylko dla trawienia. Może prowadzić do:• niedoboru witaminy B12, magnezu i cynku (co osłabia odporność, pogarsza pracę tarczycy, zwiększa ryzyko chorób autoimmunologicznych)• problemów z przyswajaniem białek i rozwojem tzw. „cieknącego jelita”• stanów zapalnych (które mogą objawić się jako astma, Hashimoto, AZS czy RZS)• wzrostu poziomu homocysteiny (czynnik ryzyka miażdżycy i chorób serca)• ogólnego osłabienia organizmu i pogorszenia jego zdolności do regeneracji

Inhibitory pompy protonowej - co z nimi?

Popularne leki na zgagę (np. omeprazol, pantoprazol) należą do grupy inhibitorów pompy protonowej (IPP). Stosowane krótkoterminowo, zgodnie z zaleceniem, mają swoje uzasadnienie. Problem pojawia się, gdy sięgamy po nie często i bez kontroli - np. po reklamie lub „profilaktycznie”, bo są dostępne nawet na stacji benzynowej.

Długotrwałe stosowanie IPP może drastycznie zaburzyć produkcję kwasu solnego, doprowadzając do przewlekłych problemów zdrowotnych, których początkowo w ogóle nie łączymy z żołądkiem.

Zakwaszenie żołądka a zakwaszenie organizmu - nie mylmy pojęć

Często mówi się o „zakwaszeniu organizmu”. To coś zupełnie innego niż zakwaszenie żołądka. Żołądek musi być silnie kwaśny - to jego naturalne środowisko. Organizm jako całość powinien mieć odczyn lekko zasadowy - i tutaj badanie pH śliny czy moczu może dać pewne wskazówki. Ale zakwaszenie organizmu to inny temat i nie należy tego mieszać.

Co robić?

Jeśli cierpisz na zgagę, zamiast tłumić objaw, poszukaj przyczyny. Bardzo możliwe, że Twój żołądek potrzebuje wsparcia zakwaszenia, nie neutralizacji. Pomóc może np. ocet jabłkowy przed posiłkiem, gorzkie zioła lub kwas solny z pepsyną (ale to już pod kontrolą specjalisty).

Wspieranie prawidłowego trawienia to podstawa leczenia wielu chorób przewlekłych. Zaczynając od żołądka, mamy wpływ na cały organizm.

Źródło: Ukryte terapie: Czego Ci lekarz nie powie, Jerzy Zięba